Przyszło mi do głowy, aby stworzyć ten post, abyś mógł w komentarzach zostawić swoje ulubione książki.
Mam nadzieję, że jest wielu z was, których zachęca się do udzielenia odpowiedzi, abym mógł zrób listę ze swoimi rekomendacjami i że służy jako inspiracja, aby inni ludzie mogli zorientować się, które książki mogą być interesujące.
Zacznę
Nie jestem wielkim czytelnikiem książek Cóż, moja praca, hobby i rodzina zabierają mi cały czas na czytanie.
Jednak mimo że nie czytam książek, to na co dzień czytam w internecie mnóstwo informacji na najróżniejsze tematy: głównie nauki naukowe, ciekawostki i aktualności.
Muszę to powiedzieć moje codzienne czytanie gazet jest niewybaczalne.
Jednak zanim poznałem internet, czytałem książki: Bardzo podobały mi się biografie prezydentów USA, Na przykład.
Bardzo lubiłem też czytać książki science fiction, a jako nastolatek pożerałem książki Stephena Kinga, książki, których nienawidziłem przez lata.
Gdybym miał pozostać przy dwóch tytułach, powiedziałbym, jakie były moje pierwsze książki:
1) „Oni żyją!” użytkownika Piers Paul Read.
Opowiada o niefortunnej katastrofie samolotu w Andach, której doświadczyli gracze rugby z Urugwaju. Jego walka o przetrwanie zafascynowała mnie i po trzech dniach skończyłem z książką. Gdyby nie to, że spędziłem cały dzień w szkole, ucząc się, zjadłbym go w dwa dni. Kup to tutaj
2) „Hobbit” przez JRR Tolkiena.
Nie pamiętam, ile miał lat, ale był chłopcem, może dziewięć, może 10 lat (nie wiem na pewno). Wejście do świata bestii i potworów było czystą adrenaliną. Kup to tutaj
Teraz twoja kolej. Które dwa tytuły byś wybrał i dlaczego?
Nie potrafię powiedzieć, które dwa, jest ich tak wiele… Największe wrażenie zrobiły na mnie wtedy: Koniec wojny światowej Vargasa Llosy i Doktor Noah Gordona.
Nieznośna lekkość bycia Milana Kundery i Kobiet biegających z wilkami Clarissy Pinkoli
Dużo czytałem, a były książki, które mnie ekscytowały, a nawet płakałem, czytając je… Przez pewien czas czytałem wszystko o Stephenie Kingu, którego również nienawidziłem…. Ale muszę powiedzieć, że z „korytarzem śmierci” zacząłem płakać.
Trudno zdecydować się tylko na jeden… Być może „cień wiatru” Carlosa Ruiza zafona, choć „władca pierścieni” jest spektakularny, a nawet „przewodnik męki” jest bardzo zabawny ....
Bogaty ojciec, biedny ojciec.
„Święty, surfer i wykonawczy” Robina Sharmy
RYCERZ O RUDYCH ZBROJACH: OCZYWIŚCIE NIŻ BIBLIA; TAJEMNICA; MYŚL I BOGATY SIĘ… ..ETC.
W dzisiejszych czasach też nie jestem świetnym czytelnikiem książek, chociaż dużo czytam jako dziecko. Kiedy ... czytasz i czytasz Stephena Kinga, jego narracja i opis psychologiczny bohaterów nie jest marnowany i ma jakość, która wskazuje na doskonałość. Trzeba również powiedzieć, że są to książki, które mogą być tostónem, dopóki nie dojdziesz do środka i mogą się znudzić. Moja ulubiona książka „IT” autorstwa Stephena Kinga (jeśli nie chcesz dotrzeć do strony 700 z 1500 i nic się nie dzieje ... nie czytaj jej, tak ... ostatnie 400 jest w szybkim tempie). Moja druga książka ... która jest raczej sagą ... Gra o tron autorstwa George'a RR Martina. Bardzo dobrze napisane, niczego nie brakuje. Że jeśli ... są strony, które można czytać po przekątnej.
pozdrowienia
Annoia Polecam książkę „Krąg motywacji” kardiologa i naukowca Valentína Fustera z wydawnictwa Planeta. Wspomniany lekarz dzieli się z czytelnikami swoją metodą motywowania. Bardzo interesujące.
Sinue the Egyptian - mika waltari to jedno z moich ulubionych, królestwo dwóch smoków autorstwa maximo manfrediego, trzech muszkieterów Aleksandra Dumasa, Domina Barbary Wodd, lekarz Noego Gordona i ostatni Żyd tego samego autora m.in. .
Niekończąca się historia. I książka, której nazwy nie pamiętam, ale która bardzo mnie zmotywowała do robienia tego, co robię, była o dziewczynie, która była nauczycielką i wysłali ją do małego miasteczka, żeby uczyć, tak bardzo jej się spodobało że tam została.
Ach, także spotkanie, które dotyczyło żydowskiego chłopca i innego nazisty, którzy byli przyjaciółmi i kiedy wybuchła wojna…
Jest wiele książek, które mi się spodobały. Drugie drzewo genowe, komunistyczni księża.
Przepraszam, że mnie opuściło. Dużo czytałem, ale teraz nie mam dużo czasu, ale wciąż pamiętam książki Władcy Pierścieni, Trójki i Hobbita. Kochałem ich.
Przez moje ręce przechodziły różnego rodzaju książki, a ja czytałem je wszystkie, uwielbiałem czytać teraz to mój syn przejął mnie, ma 7 lat i uwielbia czytać, im grubsze, tym lepsze. Zabraliśmy go na targi książki i kupiliśmy mu trzy książki, jedną o dziennikarskiej myszy Geranio Stilton i dwie o piłce nożnej.
- demian z hesji (deweloper)
- Władca Pierścieni Tolkien (niesamowity)
- 4 umowy Miguel Ruiz (ciekawe i odkrywcze)
- jak zdobywać przyjaciół i wpływać na ludzi Dale Carnegie (pouczające, jeśli pozwolisz, by wpłynęło na Ciebie)