Vicente de Antonio ma 68 lat i tak nam mówi Urodził się z pasji do latania, ale także z wrodzoną wadą serca. W wieku 12-13 lat ta wrodzona wada zaczęła się objawiać i przerwać jego marzenie o zostaniu lotnikiem ... na chwilę
W wojskowej szkole lotniczej odmówiono mu niezbędnych zezwoleń na latanie, a on, ani niski, ani leniwy, w salonie jego domu zaczęto budować samolot. Później musiał dokończyć budowę na większej działce i wreszcie mógł z nią latać.
Ale to się nie skończyło. Jego żona chciała z nim latać, więc Vicente zdecydował się zbudować dwumiejscowy samolot. Po 15 miesiącach ukończono dwumiejscowy pojazd i razem z żoną mógł wzbić się w przestworza. Ta historia wygląda jak coś ze scenariusza Pixara:
Jeśli podobał Ci się ten film, udostępnij go znajomym!
[social4i size = »large» align = »align-left»]
Hobby Vicente nie ogranicza się do latania. Lubi też pisać opowiadania. Konkretny napisał cztery historie. Wraz z pierwszym opowiadaniem sprzedał ponad 2000 egzemplarzy.
A czy odnalazłeś już swoją pasję? Czasami potrzeba wielu lat, aby uświadomić sobie, co naprawdę kochamy, co sprawia, że godziny zamieniają się w minuty. Musisz tylko odkrywać i być ciekawym, aż znajdziesz swoją pasję.
[Będziesz zainteresowany Niesamowita witalność tego 81-letniego spadochroniarza]
Jak mówi Vicente, wszyscy mamy pasję lub marzenie, o które warto walczyć. Kluczem jest nie do pokonania pomimo okoliczności. Czasami Musisz wyjść ze swojej strefy komfortu, aby osiągnąć to, czego chcesz.
TO NIESAMOWITE, TEN PAN JEST WIELKIM PRZYKŁADEM LUDZKOŚCI, PONIEWAŻ JEGO PROBLEM NIE POZWALA MI ZREALIZOWAĆ SWOICH MARZEŃ WALKĘ O TO I ODBYŁEM GRATULACJE